Autor |
Wiadomość |
Lady Godiva |
Wysłany: Pią 19:51, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
A to inna opowieść ze szkoły:
Kumpel poszedł na lekcji do ubikacji i zamiast grzecznie wrócić do klasy zaczął łazić po korytarzu. W końcu stanął pod salą od rosyjskiego i zaczął podglądać przez dziurkę od klucza (naprawdę nie wiem po co, pewnie dlatego, że rosyjski był bardzo zabawny u mnie szkole). Stoi tak pochylony, zagląda, i nagle ktoś go puka w ramię.
Nie odwraca się i mówi:
- Zaraz.
Znowu ktoś puka. Chłopak macha ręką i znowu mówi
- Zaraz.
No więc znowu ktoś go puka. Chłopak się wkurzył i mówi:
- No co, kurwa, zaraz!
Odwraca się, a tam pani dyrektor... |
|
 |
Sharis |
Wysłany: Pią 19:26, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Dwa złote osiem groszy ja cię xD. U mnie w szkole taki chłopak powiedział na lekcji "my penis is BIG and long" i musiał iść do drektorki, podobno chcieli go wyrzucić... |
|
 |
piorunia |
Wysłany: Pią 19:14, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
um, jakiś czas temu miałam komórkę na abonament i już skończyła mi się umowa i przeszłam na kartę. Po jakimś czasie dzwoni do mnie jakiś gość.
on: dzień dobry nazywam sie (tak to szybko powiedział, że nie zrozumiałam. Pani (tu moje imie i nazwisko)?
ja: tak
on: mieszka pani (tu mój adres)?
ja: tak
on: miała pani komórkę w sieci (ta sieć)?
ja: tak
on: nieuregulowała pani należności
ja: om, a jaka to kwota?
on: 1,54 zł plus odsetki, to będzie 2,08 zł
*zgon totalny*
podał mi numer konta i wpłaciłam należność. Po miesiącu dostałam od nich fakturę, że mam do zapłaty 0,00 zł. |
|
 |
Sharis |
Wysłany: Pią 14:29, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Hehe XD do mnie dziś ktoś zadzwonił i się pyta:
Nie zapłaciła apni kredytu na majonez!
A ja odłożyłma słuchawkę xD. |
|
 |
Vampire |
Wysłany: Czw 23:58, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
To w zasadzie nie moja wpadka, ale osoby która do mnie napisała na gg Z góry uprzedzam, że zakonnicą nie jestem, nie byłam i nie zanosi się żebym miała być Rozmowa wyglądała tak:
(Ktoś): "siostra ewa? z krakowa?" Na co zaczęłam tłumaczyć, że nie, że to pomyłka i powiedziałam swoje imię (błąd).
k: siostra V?
ja: Nie. Niczyja siostra.
k: a asia wojtek i maciek to co? sieroty?
ja (beszczelnie ): być może. Ja ich nie znam. Masz zły numer
k: chamko zbolała!!!!!!! (...)
Zaczęłam tłumaczyć, że nie jestem tym za kogo mnie bierze, bo gg mam krótko. I że wypadałoby przeprosić ( )
k: to przeproś czekam (...) zobaczymy się w kościele to inaczej pogadamy siostro!!!!!
Nie odpisałam. Zbyt zszokowana wtedy byłam. A mogłam odpisać coś w rodzaju "ciekawe w jaki sposób jak ja do kościoła nie chodzę" Teraz jak mi się to przypomina to się śmieję, ale wtedy mi do śmiechu nie było  |
|
 |
Sharis |
Wysłany: Czw 18:36, 06 Wrz 2007 Temat postu: Śmieszne wpadki |
|
Jakie mieliście śmieszne wpadki?
Do mnie zadzwoniła jakaś pani i miała głos taki jak moja koleżanka, a ja coś takiego: Magda jaj sobie nie rób wiem ze to ty!
A to nie była Magda tylko jakaś, co reklamowała Tele2 xD.
I jeszcze jak o mało się nie zabiłam na rozmokniętej buyłce xD, poślizgnełam się no.
+5pkt (Mgła) |
|
 |